wtorek, 2 listopada 2010

Fiolet, to jest to!

Jako, że dzisiaj w szkole miałam wolne to się z wszystkim wyrobiłam i zostało mi jeszcze czasu dość dużo na scrapowanie! Zrobiłam sobie notesik. Jest mały, fioletowy. Ostatnio polubiłam ten kolor:) No może nie sam kolor, ale scrapowanie przy jego pomocy, bo jakby nie było to zawsze mam plan awaryjny na ozdobienie pracy. Planem są perełki w płynie. Na fiolecie fajnie je widać. No a jak już ozdobię perełkami to jakoś tak reszta sama się robi:) Dzisiaj było podobnie! Okleiłam notesik, przykleiłam to takie coś duże i fioletowe, no a potem stanęła robota. Myślałam co by tu nakleić?! W ruch poszły wspomniane wcześniej perełeczki. Płatki małych kwiatuszków maźnęłam czarnym tuszem, ale później doszłam do wniasku, że wyglada to trochę dziwnie, więc poprawiłam jeszcze fioletowym:) Na zdjęciu nie bardzo widać stempelek, listek, czy co to jest, więc piszę, żeby ktoś nie myślał, że to brudne. Specjalnie odbiłam go tak jasno, bo gdyby był ciemniejszy to moim zdaniem nie wyglądało by to tak ładnie. No opisywania, oto on:)
Qrczę! Jedno zdjęcie, jedna praca, a taki długi post!

to by było tyle na dziś, pozdrawiam:)

5 komentarzy:

  1. jak dla mnie za dużo fioletu, ale tak jest całkiem fajnie. :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anulko śliczniutki jest...i w ostanio modnym fiolecie:)Uroczy!
    Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, ładny, bardzo przyjemny notesik. Też lubię te kolory.

    OdpowiedzUsuń