Iris folding i kolojne brochy!

Wiem, że już macie dość oglądania tych moich broszek, no ale jeszcze Was dzisiaj pomęczę kolejną porcją, hihi:) Nie jest ich tak dużo...
( Przepraszam za jakość zdjęcia)

No i jeszcze takie malutkie:)Jeszcze druga część notki:) Na forum scrappasion znalazłam świetny kurs, na prace techniką iris folding:) Tak strasznie mi się spodobały kartki z jej wykorzystaniem, że postanowiłam sama spróbować swoich sił:) Ale to była tylko próba, na białym kartonie:) Jednak nie ukrywam, że na pewno będzie dużo prac wykonanych ta techniką:)
Pozdrawia i dziękuję bardzo za odwiedzinki!!!

Broszkowo...

Ostatnio nie mam pomysłów ani chęci na kartki, czy inne robótki:) Cały czas siedzę i robię broszki:) Wciągnęło mnie! Więcej pisać nie będę! Oglądajcie:)
Dwie zwykłe, takie jak zawsze...
No i jeszcze trzy troszeczkę inaczej robione...
I jeszcze żeby Was trochę pomęczyć zdjęciami, to pokażę zawartość wymiankowej paczki dla Piwi:)
Całość...
I trochę zbliżeń...
To by było na tyle:)
Buziaki...:)

Kwiatuchy i finał letniej wymianki:)

Qrczę!! Niby wakacje i powinnam mieć więcej czasu, ale on tak szybko ucieka, że nie mogę zdążyć ze scrapowaniem! No ale w końcu coś ruszyło...:) Nabrało mnie na materiałowe broszki:) Wczoraj zrobiłam dwie, dzisiaj jedną, ale druga jest w trakcie przypalania. Jednak pokaże tylko wczorajsze, bo nie chce mi się znowu robić sesji zdjęciowej:) No a brochy wyglądają tak...
Jeszcze pochwalę się wymiankowymi cudami od Piwi:)
Jak otworzyłam paczuchę to nie mogłam pozbyć się uśmiechu z twarzy:) Zbliżenie biżuteryjne ( poniższe zdjęcie skopiowane z bloga Piwi, bo moje wyszły beznadziejnie)!!!
Wprost zakochałam się w zielonym kompleciku!! Jest cudowny:)

Dzisiaj już nie będę pokazywała przygotowanych przeze mnie wymiankowych prezentów, żeby Was nie zamęczyć:)

Dobranoc...

Spotkanie scrapowe...

W ubiegłą sobotę miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu scrapowym:) Spotkanie odbyło się u Vivy. W skład naszej gromadki wchodziła - Joasiunia, ja, Gunnila, Mrouh, Arizoona, sponsor spotkania Efinka, która prowadzi sklep Stempell&Kartoon, oraz gospodyni - Viva:) Było cudownie!!!! Czas na fotorelację:)

Twórcze oko...
Cudny quillingowy motylas ( niestety wykonanie nie moje)!

No to teraz efekty twórczej pracy:)
No a tu moja karteczka, z wykorzystaniem pięknej rameczki i zawijasów Efinki:)
Po zrobieniu kartek nastąpiło dziurkaczowo-stempelkowe szaleństwo:) troche sobie poodbijałam, więc w najbliższym czasie powinna ukazać się jakaś praca! Potem zrobiłyśmy jeszcze zakładki, ale to może kiedy indziej, bo moja jeszcze musi przejść "drobne: poprawki!
No a teraz najważniejsze!! Przepyszne, stempelkowe ciasteczka Mrouh:) Mniam!
To by było na tyle:) Pozdrawiam