niedziela, 31 października 2010

Dla żarełka zrobi wszystko!

Dzisiaj będzie krótko:)

Kilka zdjęć mojego Bilusia, na których pokazuje jakim jest głodomorem!!!

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki!!!

P.S. Wiecie, że chomiki lubią obżerać się papierem toaletowym?!

sobota, 30 października 2010

Arrrinka!!!

Wiem, że kartki z Arinką miały być wwww... no już nawet nie pamiętam kiedy! Jakoś tak wyszło. Pierwsza karteczka taka prosta, mi się nie podoba! Żeby ktoś czasem nie myślał, że ja sobie o tak po prostu pocięłam tą Arinkę! Zrobiłam to dlatego, że jak ją pokolorowałam, to wydawało mi się, że sukienka jest za prosta, więc magikiem zrobiłam trochę kropek. Przekonałam się jednak szybko, że nie był to dobry pomysł, wyglądało to paskudnie! Pokryłam więc dół sukni klejem, ale nie wyszło za pięknie, więc odcięłam kawałek tej dziewczynki. Kawałek, czyli została tylko głowa:) Przykleiłam ja do ramki. A to ona!
I jeszcze jedna! Jako, że z Arinką pracuję mi się bardzo fajnie, to do ozdobienia karteczki musiałam użyć choć kilka moich ulubionych rzeczy, czyli czerwonego motylaska, złotej naklejki DLA CIEBIE, kwiatuszki i biała tapetka! Muszę przyznać, że nawet mi się podoba, ale znając mnie to pewnie ja czymś zaleję, albo czarny tusz rozmarzę i będzie po kartce. A teraz uwaga! Oto ona!
Buziaczki przesyłam, życzę miłej nocki, no a może raczej późnego wieczoru:)

P.S. Jeżeli ktoś z Was lubi chomiczki to zapraszam jutro, bo będzie BILUSIOWA notka:) No tak myślę, że jutro, ale pewna nie jestem. W każdym razie w najbliższym poście!

poniedziałek, 25 października 2010

W jesiennych klimatach:)

Od razu mówię, że jakość zdjęć jest fatalna, bo sesja zdjęciowa znów przy lampce:)

Dzisiejszy post nie będzie ani krótki, bo nie lubię tak pisać, ani długi, bo jak zacznę pisać o problemach, to nikt tu zaglądał nie będzie! No więc przejdźmy do rzeczy. Wczoraj miałam ochotę zrobić karteczkę z Arinką, ale nie wiedziałam jakiego ma być kształtu. Wymyśliłam, że będzie kwadratowa, 15cm na 15cm, ale ja takiej nigdy jeszcze nie robiłam, więc pierwsza musiała być taka zwykła:) Zajęłam się więc tą prostą, a arinkową zostawiłam w częściach:) Pokaże ją przy najbliższej okazji, pewnie jutro, bo jeszcze dziś powinnam ją skończyć:) No, a co do tej pościutkiej, to jest w jesiennych klimatach. Co prawda na większości blogach goszczą już świąteczne prace, ale jesień jeszcze się nie skończyła, więc jesienna kartka może być:) Skręcane kwiatuszki, Tilda, listki, tusze, magik, czarny mazak, kredki wodne, tapeta i papier, to wszystko czego użyłam do jej zrobienia, chyba wszystko! Napis WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO jest napisamy zwykłym, czarnych flamastrem. Żeby wyglądał trochę ładniej poprawiłam go jeszcze magikiem. Na zdjęciu tego nie widać, ale wygląda to bardzo fajnie, ja tak uważam. To ona:)
Dziękuję wszystkim, którzy komentują i oglądają moje prace.

Pozdrawiam cieplutko w ten mroźny i deszczowy dzień!

czwartek, 21 października 2010

Z pingwinkiem!

W poprzedniej, tildowej notce trochę za bardzo się rozpisałam, dlatego dziś postaram się tyle nie gadać:)

Karteczkę zaczęłam robić we wtorek, tylko zrobiło się późno i nie skończyłam. Wczoraj tez nie miałam czasu. Dopiero dzisiaj ją dokańczałam. Zamiast pingwinka miał być bałwan, ale tak jakoś wyszło. W końcu mogłam użyć mojego mikołajkowe stempelka z Biedronki! To tyle na dziś. W najbliższym czasie będę pokazywała jeszcze świąteczne prace. Zmykam, za niedługo pojadę na tą lekcje mistrzowską:)

wtorek, 19 października 2010

Tildusiowa zakładka:)

Za nim zacznę pisać na temat, to jeszcze trochę muszę ponarzekać, hihi:)

Dzisiejszy dzień nie został dodany do tych najlepszych. Był straszny! Wstałam dość wcześnie, co wiąże się z nie do końca dobrym humorem. Na powitanie w szkole klasówka z przyrody! Uczyłam się, ale i tak się denerwowałam, no i oczywiście wszystko pomieszałam. To nie był jedyny powód do smutku i złości. Dowiedziałam się, że w czwartek będzie klasówka z historii, w piątek lub po niedzieli z matematyki, w następny piątek z angielskiego i jeszcze w przyszłym tygodniu z polskiego! Jeszcze jakby tego było mało w tym tygodniu mam dwa konkursy! To dopiero początek! Kiedy przyszłam do domu zaczęłam się uczyć. Wszystko poszło nawet sprawnie, oprócz angielskiego! Kompletnie nic nie rozumiałam. Później musiałam poćwiczyć na gitarze. Nie mogłam rozczytać utworu! No i na koniec najlepsze! Dzisiaj miała być dyskoteka, ale została przełożona na czwartek. Nie była to taka tragedia, bo szkołę muzyczną mam tylko w środy i w piątki, ale ten czwartek będzie inny. Mam jechać na jakąś lekcję mistrzowską, czy coś, więc dyskoteka przepadnie...:(

No to teraz na temat:) Przepraszam za to moje gadulstwo:)

Przed chwileczką zrobiłam zakładkę do książki z Tildą. Taką na szybko.
Mam nadzieję, że Was tak bardzo nie zmęczyłam tym postem.

Pozdrawiam i życzę miłej nocki:)

niedziela, 17 października 2010

Zimowo, świątecznie i prosto!

Już prawie na wszystkich blogach świąteczne prace, a ja jakoś nie mogę się za nie zabrać. Nie wiem dlaczego. Może po prostu nie chcę myśleć o tym, że niedługo spadnie śnieg i będzie straszny mróz?! Dzisiaj pokażę świąteczne kartki, które zrobiłam... no... sama nie wiem kiedy! Wydaje mi się, że jakieś 2 lata temu, ale pewna nie jestem. Pierwsza kartka nie jest najpiękniejsza. Mikołaj jest pokolorowany tak jak jest. Jednak jestem z niej zadowolona, bo sama rysowałam MIKUSIA! Pomysł na druga kartkę nie był mój. O ile dobrze pamiętam, to zdarłam go od Cioci:) Mam nadzieję, że się nie obrazisz? No a trzecia robótka to już mój pomysł:) Chyba mój!
W dzisiejszej notce chciałam pokazać coś jeszcze! Nie jest to nic cudownego. Po prostu chęć mnie naszła na zrobienie kolczyków, a że kolczyki nie wychodziły, to zrobiłam zawieszkę do swojego telefonu. Jest prosta, nawet bardzo. Taka zimowa.
To wszystko na dziś. Pozdrawiam cieplutko:)

P.S. Dziękuję za milutkie komentarze:)

P.S. Na kompie mieliśmy strasznie strasznego wirusa!! Usuwał programy. Skanowało się i coś tam jeszcze i nie mogłam zaglądać na bloga, a co gorsze oglądać Waszych wspaniałych prac. Później starałam się nadrobić zaległości, ale tak do końca się nie udało.

poniedziałek, 4 października 2010

Złociutko:)

Witam po dość długiej przerwie. Nie mogłam zabrać się do roboty, bo jak miałam czas, to brakowało mi chęci i pomysłów, a jak miałam chęć i całą masę pomysłów, to nie było czasu nic tworzyć:) Za nim zacznę pisać na temat chciałam uprzedzić, że jakość zdjęć jest beznadziejna, ale ja tak baaardzo chciałam dzisiaj dodać posta, nie wiem dlaczego:) Jak nie zapomnę, to jutro wymienię zdjęcia:)

Wczoraj wieczorem w końcu wzięło mnie na scrapowanie:) Ale niedziela niedzielą, więc kartki nie skończyłam tylko poszłam leżeć:) Trochę leniuch ze mnie, ale ja mam tak tylko w niedzielę:) Muszę się odstresować:) Dzisiaj po odrabianiu zadań kończyłam moje dzieło, o ile to dziełem można nazwać:) Kartkę w tym kształcie już robiłam. Można zobaczyć ją kilka, albo kilkanaście postów wcześniej. Są do siebie bardzo podobne:) No a może nie tak bardzo:) Zamiast ręcznych napisów dziś wykorzystałam te... no... takie złote napisy, w moim przypadku DLA CIEBIE. Dostałam je od veny7. Do ozdobienia tej karteczki użyłam też innych rzeczy od veny7, takich jak zawijasek przy napisie i przecudny stempelek:) Oto ona:)

Muszę przyznać, że efekt końcowy mnie zadowolił:) Jeżeli komuś coś nie podoba się w mojej kartce, to bardzo proszę o napisanie rady jak to poprawić, ponieważ nie chcę tylko pokazywać swoich prac i stać w miejscu.

Buuuziakuję i życzę miłego tygodnia:)

P.S. Dziękuję wszystkim podglądającym moje prace. Pod każdym postem liczba milutkich komentarzy wzrasta, z czego bardzo się cieszę:) Widzę, że zaglądają tu nowe osoby:) Super, cieszę się baaardzo:)

P.S. Tak szybo to chyba nowych prac nie pokażę, bo muszę się uczyć na kartkówki i sprawdziany. Mówi się, że uczeń bez pały, to jak żołnierz bez karabinu, ale ja bym wolała tej jedynki nie dostać, więc muszę zakuwać...:( I jakby tego wszystkiego było mało, to jeszcze muszą się pouczyć na konkurs z historii...:( Ale za to punkty dostanę:)