czwartek, 30 grudnia 2010

Zielona!!!

Zrobiłam zieloną kartkę. Nie jest podłużna! Już mi się trochę znudziły:) Kartka jest prosta i po przejściach, bo ją zalałam wodą! Na szczęście ją uratowałam! Nie widać, że ją kąpałam:) do ozdoby użyłam przypalanego kwiatka. Zamiast motylka miał być drugi kwiatek, nawet go zrobiłam, ale uznałam, że lepiej wygląda z motylkiem. Jest też i Arinka. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz jej używałam. Dzisiaj znowu musiałam są trochę pociąć. Nie moja wina! Jest za duża! Nie zmieściłaby się do ramki:)
A tak wykorzystałam kwiatka, o którym wspominałam wcześniej. Zrobiłam z niego kolejną gumkę do włosów. Na zdjęciu nie wiele widać, ale gumka jest taka sama jak ten kwiatek przy kartce, no tylko, że z gummką:)
A tak przy okazji, bo nie wiem czy jutro uda mi się jakąś notkę napisać, życzę Wam szalonego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku. Aby przyniósł wiele sukcesów, radości i oczywiście duuużo weny twórczej, tyle żeby na cały 2011 rok wystarczyło:)

środa, 29 grudnia 2010

Mnie też dopadło!

Może mi się wydaję, ale chyba coraz więcej osób robi przypalane kwiatki z materiału. Najczęściej pojawiają się broszki. Mnie też to dopadło:) tylko, że ja nie robię broszek, tylko... gumki do włosów i spinki:) Robię kwiatka, a potem przyszywam do niego gumkę do włosów:) Spinki też robbi się bardzo prosto tylko, że trzeba robić mniejsze różyczki. Oto moje prace. Nie są idealne, ale to moje pierwsze, następne będą ładniejsze:)
Pozdrawiam!

P.S. W poprzednim poście zapomniałam o jednej rzeczy, więc napiszę teraz. Dziękuję za życzenia świąteczne, no i za odwiedzinki:)

wtorek, 28 grudnia 2010

Na obłoczku:)

Dziś zielono:) Kartkę zaczęłam robić jeszcze w czwartek, ale nie zdążyłam jej dokończyć, bo nie miałam kiedy i brakowało mi pomysłu. Ale dzisiaj wpadł mi taki jeden pomysł. Nie był on chyba najlepszy, ale innego nie miałam. Karteczka jak zwykle podłużna:) Przykleiłam też Tildę, a na jej włosach żółtego kwiatka:) Leży sobie za chmurce, wśród żółtych motylków:)Buziaki przesyłam i życzę miłego popołudnia:)

piątek, 24 grudnia 2010

Życzę Wam...

Wesołych Świąt!
Bez zmartwień!
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.

Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie!

Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką!
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia...




środa, 22 grudnia 2010

NIE świąteczne:)

Dzisiaj pokażę dwie karteczki. Kartka numer jeden... prosta, pomarańczowa i motylkiem:) Nie ma za wielu ozdób, bo stwierdziłam, że jak zacznę coś jeszcze doklejać, to nie będzie to ładnie wyglądało. No ale z drugiej strony czasem jak jest za mało ozdób, to też nie wygląda to tak pięknie. No sama nie wiem, to już same oceńcie...No i druga... z Tildą. Też bardzo prosta. Tilda, chmurka, no i w ogóle wszystko z wyjątkiem tapety się odkleja, bo tapeta jest jakaś taka dziwna z wgłębieniami, więc ciężko było cokolwiek przykleić, no a taśma i kwadraciki, te takie żeby jakiś element odstawał... no wiecie chyba o co chodzi, nie? No skończyły mi się:(Pozdrawiam cieplutko:)

sobota, 18 grudnia 2010

Fioletowa:)

W środę doszła do mnie przesyła od Glinki-Alinki! Dostałam świąteczną przesyłkę, w której były wspaniałe przydasie, różnego rodzaju wstążki, dużo wycinek z dziurkaczy, kropki akrylowe, czy jak to się tam nazywa, no i to co na zdjęciu:) Dziękuje Pani bardzo!!!
No to teraz prace:) Zeszłoroczny wyrób z masy solnej! Pomalowałam kwiatka farbą i przykleiłam magnes... no i powstał taki prosty magnesik na lodówkę!
No i na koniec karteczka z Tildą. wróciłam do fioletu!
Pozdrawiam i przepraszam za jakość zdjęć!

P.S. Dziękuję wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki w poniedziałek:) Dostałam wyróżnienie 1 stopnia:)

niedziela, 12 grudnia 2010

Jedna z ostatnich:)

Witam w niedzielny wieczór:) Dzisiaj zrobiłam jedna z ostatnich, a może nawet ostatnią kartkę świąteczną:) Szkoda, bo teraz robi mi się je najlepiej:) Nie wiem dlaczego, ale ja tak mam:) Użyłam tu nowego papieru, który dostałam od koleżanki na Mikołajki. Jest wspaniały, strasznie mi się podoba, zauroczył mnie! No a jako, że papier nowy, to dodałam jeszcze bombkę z WYCINANKI. Polecam! Z tymi wycinankami pracuje się świetnie! Ci którzy jeszcze nie próbowali... niech koniecznie się zaopatrzą w takie cuda. Bombka pokryta jest zielonym brokatem:) To chyba tyle na jej temat, czas na odsłonę, hihi:) To ona, prosta, zielono biała, z świecącą bombką!Pozdrawiam!

P.S. Mam do Was prośbę:) Jutro jadę do Kolbuszowej na konkurs gitarowy. Taki podwójny, bo będę grała solo i w zespole. Proszę trzymajcie za mnie kciuki!!!

wtorek, 7 grudnia 2010

Problem...

Błagam Was, pomóżcie mi! Nie wiem co mam zrobić! Uwielbiam scrapować, sprawia mi to wielką radość. Jest jednak jedno małe ALE. Nie mam już gdzie trzymać moich prac, jest ich za dużo, nie wiem co z nimi robić! Myślałam żeby na jakiś czas przestać scrapować, ale chyba nie dam rady, zwłaszcza teraz, kiedy karbownicę dostałam. Może... no nie wiem, odciąć się od świata internetu i blogów na jakiś czas? Pomocy!!!

No to teraz następna kartka, która trafi do przepełnionego koszyka. Jakaś tak dziwna wyszła, prawda?Z góry dziękuję za podpowiedzi, co do mojego problemu.

Pozdrawiam i buziaki przesyłam:)

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Mikołajkowo:)

Uprzedzam, że jakość zdjęć nie zbyt dobra, ale nie wiem gdzie się podział kabelek od aparatu!

Dzisiaj Mikołajki:) Choć już pora wieczorna, to życzę wszystkim duuużo prezentów:) Na tą okazję przygotowałam dziś dwie karteczki świąteczne, w mikołajkowych kolorach! Są proste. Pierwsza... czerwona z białą tapetą:) Umieściłam na niej Tildę, która mnie zauroczyła! Jednak muszę się do czegoś przyznać. To nie ja ją malowałam. Ja tak ładnie nie potrafię! Malowała ją Ciocia Asia!!!
Druga... też czerwona z biało-złotą tepetką! Użyłam taśmy z WYCINANKI:) Polecam, jest świetna! Jak tak teraz się jej przyglądam, to myślę, że mnie trochę poniosło:) No nic i tak Wam pokażę!
A teraz to co milsze:) No dla mnie przynajmniej. Byłam w tym roku grzeczna, więc rodzice, chciałam napisać Mikołaj, przyniósł mi prezent:) Wiecie co między innymi było w paczce?! Karbownica, bąbelki i perełki do naklejania na kartki:) Jednak jeszcze nic nie udało mi się zrobić przy pomocy tych cudeniek! No, a wiecie co? Nawet Biluś podarował mi prezent na Mikołajki. Ale ja zacznę od początku. Kto podgląda mojego bloga od pewnego czasu, to wie, że kiedyś pisałam o zeszycie koleżanki. Do szkoły przyniosła nadgryziony zeszyt, zrobiła jej to świnka morska. Jak ja się wtedy śmiałam... no i mam za swoje;) Na matmie... zadzwonił dzwonek na lekcję, usiadłam w ławce i się rozpakowała. Piszę temat, a tam róg zeszytu odgryziony! Nie był to wcale taki mały kawałek! Wiedziałam, że to Biluś:) No nic, za złe mu tego nie mam! To moja wina byłą. Puściłam go po podłodze, a tam zeszyt mój leżał:)

Pozdrawiam i przepraszam za moje gadulstwo, ale dziś Mikołajki, więc mam dużo do opowiadania:)

niedziela, 5 grudnia 2010

Świąteczna!!!

Dzisiaj tak mnie nosiło żeby zrobić świąteczną kartkę, że w końcu zrobiłam:) Jest niebieska, podłużna i bardzo podobna do tej zielonej z reniferkami, pokazywałam ją już kiedyś. Muszę przyznać, że nawet mi się podoba, co jet trochę dziwne:) No to tyle pisania, oto ona!Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam cieplutko:)

sobota, 4 grudnia 2010

Podłużna:)

Zdjęcia trochę nieudane, ale nie chciało mi się robić drugiego:) Obiecuję, że jutro zmienię zdjęcie!

Dzisiaj pokażę karteczkę z Arinką. Jest prosta , podłużna i fioletowa:) Spodobało mi się robienie kartek tej formy:) Praca choć fioletowa, to nie użyłam perełek w płynie! Sama jestem zdziwiona! Muszę przyznać, że nie jest to moja najlepsza praca. No ale trudno, zdarza się i tak! Oto moja niedoskonała praca! Na drugim zdjęciu jest sama odbitka stempla, nie wiem czy co kolwiek widać, ale pokazuję, bo na pierwszym światło się odbiło.
Przepraszam za jakość zdjęć i za to, że kartka trochę krzywa. Jednak mam coś na swoje usprawiedliwienie:) Zepsuło mi się to takie coś do ciecia papieru, a tata jeszcze nie naprawił, więc muszę sie pomęczyć! No a druga rzecz... cudem jest to, że w ogóle udało mi się coś dzią zrobić, bo mnie wena opuściła!

Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość:)

wtorek, 30 listopada 2010

Arinka powraca!!!

Choć na dworze zimno i biało, to ja zrobiłam kartkę, która jest przeciwieństwem dzisiejszej pogody:) Jest na niej trochę żółtego, trochę zielonego i biała tapeta. Minęło trochę czasu, odkąd zrobiłąm kartkę z Arinką, więc postanowiłam ją pokolorować i przykleić na mojej wiosennej pracy.A pozostając w zieleni... pokaże Wam jeszcze jeden dzisiejszy wytwór:) Nie jest to jednak kartka z Arinką, jest świąteczna! Użyłam tej samej tapety co do poprzedniej, bo strasznie ją polubiłam:) Oto ona!!!
Miłego popołudnia i buziaki przesyłam:)

poniedziałek, 29 listopada 2010

Z cukierasową choinką:)

W czwartek po południu doszła do mnie przesyłka z wycinanki. Jednak listonosz to ma wyczucie czasu! Jak mama odwoziła mnie na dyskotekę, to listonosz w tym momencie przywiózł paczuchę! No nic, jak wróciłam, to ją otworzyłam. Same śliczności tam znalazłam!!! Nie miałam jednak zcasu, aby coś z tymi cudeńkami zrobić, bo jak wróciłam z zabawy, to musiałam uczyć się do szkoły muzycznej.W piątek szkoła muzyczna, więc tez nie było jak, w sobotę pojechałam do koleżanki, a jak wróciłam, to musiałam sprzątać, bo przecież ani jednak z braci nie pomyślał o tym, żeby ni pomóc. Niedziela - trzeba było jechać w gości. Dopiero dzisiaj miałam czas na scarapowanie. zrobiłam kartkę świąteczną. Jest dość mała. umiesciłam na niej wygraną choinkę. Całość pomalowana jest pastelą, a bombki i łańcuchy zrobiłam przy pomocy magika i brokatu.Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam cieplutko. Wiecie ile jutro w nocy ma być u mnie stopni?! - 21! Ja chyba zamarznę!!!

wtorek, 23 listopada 2010

Dodatek do prezentu:)

Dzisiaj notka dla osób o mocnych nerwach!!!

Jakiś czas temu ja i moje dwie koleżanki ze szkoły muzycznej ( czyli wszystkie dziewczyny z klasy), zrobiłyśmy losowanie na MIKOŁAJKI. Nie miało być tajemnicą, która, którą ma, miałyśmy sobie powiedzieć. Ja wylosowała koleżankę, która od września męczy mnie żebym zrobiła jej kartkę i notes, dlatego właśnie zrobiłam jej album! kartkę i notes też dorzucę, ale to chyba z koszyka coś wyciągnę:) Album jest prosty. Nie jest najpięknieszy, ale to mój pierwszy. Obiecuję, że następny będzie ładniejszy. Koniec pisania, czas na zdjęcia, bo jest ich dość dużo:)

Nie no, jeszcze w sumie nie. Przepraszam za jakość zdjęć, ale nie miałam siły kombinować, aby były ładniejsze. Fotkom się tak dokładnie nie przyglądajcie. Wzięłam pierwsze lepsze zdjęcia, żeby wiedzieć ile miejsca mam na ozdoby.
Ufff... koniec!

Mam nadzieję, że nikt nie zasną podczas oglądania zdjęć:)

Pozdrawiam i bardzo dziękuję za wspaniałe komentarze, które są dla mnie ogromna motywacją:)

piątek, 19 listopada 2010

Brokatowo i błyszczaco:)

A dlaczego brokatowo? No nie wypada się chwalić! Ale z drugiej strony, ktoś może powiedzieć, że zaczęłam, a nie skończyłam, więc napiszę:) Dlatego, że, uwaga, wygrałam brokatowe candy w wycinance!

No ale teraz na temat. Jeszcze kilka dni temu zaczęłam robić kartkę świąteczną. Nie miałam jednak czasu na jej dokończenie, bo musiałam się uczyć. Ten tydzień, to była tragedia! Same sprawdziany! No ale dzisiaj mi się udało:) Mi się nie podoba. Nie wiem dlaczego. Coś tu bym zmieniła, tylko nie wiem co! Jeszcze napis. Poprawiałam go magikiem i nie jest jeszcze przezroczysty, a ja niedługo idę spać, bo jestem padnięta!To by było na tyle. Pozdrawiam i karaluchy pod poduchy!

P.S. W czwartek odbyło się losowanie na MIKOŁAJKI. Ja mam takie szczęście, że musiałam wylosować chłopaka. Nie wiem co mu kupić. Myślałam o samych słodyczach, ale jeżeli ktoś ma jakiś fajny pomysł, to niech napiszę w komentarzu. Prooooszę:)

niedziela, 14 listopada 2010

W wiosennych kolorkach:)

Dzisiaj kolejna karteczka z Arinką. Zrobiona tak na szybko! W kolorach wiosennych, bo zielono żółta:) Jest podobna do tych poprzednich z Arinką, nawet bardzo. Moim zdaniem nie jest ona najładniejsza. Chyba Arinka jest za blada. Nie wiem! Skoro kartka miała być zielona, to musiałam użyć tapety w kwiatki, strasznie ją lubię:) A to dzisiejsza, no w sumie to wczorajsza, kartka:)
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli;)

piątek, 12 listopada 2010

Prosto, tanio i szybko!

Dzisiaj kolejna karteczka z Arinką! Zrobiłam ją jeszcze wczoraj, ale mi się już posta nie chciało pisać. Kartkę pokaże, ale niestety wyląduje w koszu! Nawet nie chodzi o to, że mi się nie podoba, jak pomalowałam Arinkę, ale o to, że w środku w każdym z czterech rogów przybiłam stempelki z Biedronki. Nie zwróciłam jednak uwagi, że z jednej strony blok jest normalny, a z drugiej śliski. Odbite stempelki odbiły się na drugiej stronie i wtedy wszystkie osiem się rozmazały. Zaczęłam więc kombinować. W miejscu grzie miała być wierszyk przykleiłam pomarańczową kartkę, a na drugiej stronie nakleiłam pomarańczowe rogi. Wygląda to jak komputer! Od środka zdjęcia nie robiłam, ale z wierzchu wygląda tak.
Dziś zrobiłam jeszcze notes na kuchenne zapiski. Można przyczepić do lodówki, bo są magnesy. Nie no w sumie to nie można. Próbowałam, ale cały czas spadało. Jeszcze pomyśle jak to naprawić. Okładka jest prosta. Zrobiona w 10 minut. Oto ona:)
Miłego popołudnia!

czwartek, 11 listopada 2010

Różowo mi:)

Z własnego doświadczenia wiem, że małe dziewczynki kochają wszystko co jest różowe! Jak chodziłam do przedszkola, to uważałam, że jak coś jest koloru różowego, to jest dla dziewczynek, a jak innego koloru, to dla chłopaków:) Robiąc komplecik, który pokażę dzisiaj, myślała, że będzie dla kogoś młodszego ode mnie. Jednak szybko zmieniałam zdanie, bo nie przychodziło mi do głowy komu młodszemu. Kartka i notesik prawdopodobnie powędrują do koleżanki. Jeszcze chciała dodać, że jeżeli ktoś nie przepada za różem, to lepiej żeby nie oglądał moich dzisiejszych prac:) Na kartce Tilda z żabką, a może to ropucha? Hmmm... nie wiem. Jest moja tapetka, ale niestety to oja ostatnia robótka z jej wykorzystaniem, skończyła się!
Do kompletu zrobiłam jeszcze notesik! Też różowy:) Kwiatuchy są błyszczące i tak mi światło padło, że ich dobrze nie widać, ale są takie jak przy karteczce:)
Pozdrawiam i dziękuję tym, którzy życzyli mi powodzenia:) Nie było chyba najgorzej.

wtorek, 9 listopada 2010

Czerwień, czerń i biedronka!

Dzisiaj nie miała zbyt dobrego dnia. W szkole jak to w szkole, nigdy nie ma powodu do radości. Po powrocie do domu nic mi nie wychodziło. Zadania poszyły mi jakoś ciężko. Gra na gitarze... nie mogłam się skupić! Uczyłam się na sprawdzian z polskiego. Z przyrody będzie pytanko.Jaszcze na dodatek jutro akademia na 11 listopada, a ja mam śpiewać piosenkę!!! Masakra normalnie! Na szczeście po tym ciężkim dniu znalazłam chwileczkę na zrobienie kartki. Tym razem z Tildą, nie wiem dlaczego. Kartka jst do kompletu. Jeżeli ktoś obserwuje mojego bloga od początku i oglądał moje prace, to wie, że w pierwszym poście pokazałam biedronkowy komplecik. Dzisiaj dorobiłam do niego kartkę, oto ona:)Śpijcie dobrze:)

P.S.Dziękuję za odwiedzinki i milutkie komentarze!

poniedziałek, 8 listopada 2010

Znowu Arinka!!!

Choć próbuję zrobić kartkę zielonego koloru z Tildą, to i tak zawsze wychodzi mi inna! Albo świąteczna, albo fioletowa, albo z Arinką:) Tym razem ta trzecia opcja:) Kartka można powiedzieć, że jest złoto pomarańczowa, bo baza jest koloru jasnej brzoskwińki, tapeta biała, ale wypukłe elementy pociapane złotym tuszem, karteczka pod napisem pomarańczowa i kwatki też pomarańczowe, nie jeden jest jasno żółty. Jak widać, wciąż ciągnie mnie do kolorów jesieni:) Zanim pokarzę kartkę to chciałam jeszcze napisać, że kropeczki w środku kwiatka, robione magikiem nie wyschły. No ale mnie tak nosiło, cały czas myślałam co napisać w notce, a magik był cały czas biały!
I jeszcze takie skromniutkie zakładki, które zrobiłam wczoraj wieczorem. Papier, z którego powstały dostałam od veny7:) Tak się zastanawiam, czy przed czytam nie dopisać NIE?! Wtedy podczas czytania byłabym na 40 stronie, a zakładkę włożyła między 100, a 101! Tata taki pomysł miał, no ale chyba jednak go ni wykorzystam:)
Pozdrawiam!

P.S. Wiecie może jak zmyć korektor z włosów? Wczoraj podczas odrabiania zadań z matematyki, trzymałam korektor w ręce, przy włosach, no i chyba dziura w nim była, bo mi się trochę wylało na włosy! Nie dużo, ale to trochę dziwnie wygląda:) Dzisiaj w szkole jakieś 6 osób mówiło mi, że mam kredę we włosach, a to korektor był!!!

niedziela, 7 listopada 2010

Świąteczna:)

Wczoraj wieczorem zaczęłam robić kartkę świąteczną, takiej samej formy jak ta fioletowa z poprzedniej notce:) Strasznie spodobało mi się robienie karteczek tego typu! Na pewno bedzie ich dużo, ale dzisiaj tylko jedna:) W sumie to dokończyłam ja rano, ale miałam gości, więc dopiero teraz pokazuję:) Jest takam typowo zimowa, bo niebiesko srebra. Dałam tu dużo ozdób od Cioci, bo obrazek, gwiazdki, które potuszowałam złotym tuszem, niebiesiutkie śnieżki, w środku są jeszcze dwa białe zawijaski, ale zdjęcia już nie robiłam. Poszło tu dużo niebieskiego tuszu, ale to nic, bo dodaje to dużo uroku:) Jak myślicie, kartka nadaje się do wysłania?
No i jeszcze notesik. Taki zimowy i prosty. Nie ma jak widać dużo ozdób, bo tapeta nie daje takich możliwości. Długo zastanawiałam się co by tu przykleić. Białe elementy tapetki są wypukłe, czyli prawie cała. No właśnie prawie. Jest tez gładka tepeta, dlatego ciężko było coś przykleić. No ale się udało. Muszę przyznać, że nie zaliczyłam go do tych udanych:(
Pozdrawiam, życzę miłego, niedzielnego wieczoru:)

sobota, 6 listopada 2010

Fioletowa z Arinką:)

Fiolet nie jest moim ulubionym kolorem, ale dzisiaj znowu praca w tej barwie. W sumie to kartka miała być zupełnie innego koloru, no ale jak tak przeglądałam tapety to bez zastanowienia wyciągnęłam fioletową. Jest to jednak nie tylko kolejna fioletowa praca, ale i Arinkowa! Strasznie spodobało mi się robienie z nią kartek:) Oczywiście wykorzystałam perełki w płynie! Są też dwa zawijaski z dziurkacza Cioci i kwiatuszki, które jak może zauważyłyście, często są ozdobą przy moich scrapkowych kartkach i notesach:) Nie mogło obejść się też bez tuszu, w tym przypadku fioletowego oczywiście:) Chciałam jeszcze podziękować wszystkim tu zaglądającym:) Gdyby nie Wy i komentarze, które zostawiacie, to chyba by mi się nie chciało tego wszystkiego robić:)

Pozdrawiam i buziaki przesyłam:)

wtorek, 2 listopada 2010

Fiolet, to jest to!

Jako, że dzisiaj w szkole miałam wolne to się z wszystkim wyrobiłam i zostało mi jeszcze czasu dość dużo na scrapowanie! Zrobiłam sobie notesik. Jest mały, fioletowy. Ostatnio polubiłam ten kolor:) No może nie sam kolor, ale scrapowanie przy jego pomocy, bo jakby nie było to zawsze mam plan awaryjny na ozdobienie pracy. Planem są perełki w płynie. Na fiolecie fajnie je widać. No a jak już ozdobię perełkami to jakoś tak reszta sama się robi:) Dzisiaj było podobnie! Okleiłam notesik, przykleiłam to takie coś duże i fioletowe, no a potem stanęła robota. Myślałam co by tu nakleić?! W ruch poszły wspomniane wcześniej perełeczki. Płatki małych kwiatuszków maźnęłam czarnym tuszem, ale później doszłam do wniasku, że wyglada to trochę dziwnie, więc poprawiłam jeszcze fioletowym:) Na zdjęciu nie bardzo widać stempelek, listek, czy co to jest, więc piszę, żeby ktoś nie myślał, że to brudne. Specjalnie odbiłam go tak jasno, bo gdyby był ciemniejszy to moim zdaniem nie wyglądało by to tak ładnie. No opisywania, oto on:)
Qrczę! Jedno zdjęcie, jedna praca, a taki długi post!

to by było tyle na dziś, pozdrawiam:)

niedziela, 31 października 2010

Dla żarełka zrobi wszystko!

Dzisiaj będzie krótko:)

Kilka zdjęć mojego Bilusia, na których pokazuje jakim jest głodomorem!!!

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki!!!

P.S. Wiecie, że chomiki lubią obżerać się papierem toaletowym?!