wtorek, 9 listopada 2010

Czerwień, czerń i biedronka!

Dzisiaj nie miała zbyt dobrego dnia. W szkole jak to w szkole, nigdy nie ma powodu do radości. Po powrocie do domu nic mi nie wychodziło. Zadania poszyły mi jakoś ciężko. Gra na gitarze... nie mogłam się skupić! Uczyłam się na sprawdzian z polskiego. Z przyrody będzie pytanko.Jaszcze na dodatek jutro akademia na 11 listopada, a ja mam śpiewać piosenkę!!! Masakra normalnie! Na szczeście po tym ciężkim dniu znalazłam chwileczkę na zrobienie kartki. Tym razem z Tildą, nie wiem dlaczego. Kartka jst do kompletu. Jeżeli ktoś obserwuje mojego bloga od początku i oglądał moje prace, to wie, że w pierwszym poście pokazałam biedronkowy komplecik. Dzisiaj dorobiłam do niego kartkę, oto ona:)Śpijcie dobrze:)

P.S.Dziękuję za odwiedzinki i milutkie komentarze!

7 komentarzy:

  1. `ahh, czasami mi sie tez zdarza ;]]
    kartka cudowna !!.
    a ty kupujesz elementy do kartki, czy sama malujesz, np. tą dziewczynke ??.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne karteczka:) Życzę powodzenia na akademii:)i niczym się nie martw;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hania super kartocha! Baardzo mi się podobuje:*:*:*

    Życzę powodzonka! Dobrze beje:) Zobaczysz!

    P.S. Uważaj na klej następnym razem:D

    Buziak:* Odpoczywaj twórczo:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka karteczka - pozdrawiam i powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń