niedziela, 19 września 2010

Przeróbka:)

Kilka miesięcy temu zrobiłam moją pierwszą kopertówkę:) Za piękna to ona nie była. Zresztą co będę gadała, lepiej pokazać:)Z początku podobała mi się, ale po jakimś czasie stwierdziłam, że nie jest tak cudna. Nie wiedziałam jak ją zmienić. Aż do wczoraj:) Rada, którą dostałam baaardzo mi się przydała:) Postanowiłam ją wykorzystać i trochę przerobić moją pierwszą kopertówkę:) Teraz wygląda podobnie, ale podoba mi się o wiele bardziej niż przed zmianą:) Wiadomo, że najpiękniejsza nie jest, ale ja się dopiero uczę i to na własnych błędach:)
Dziękuję za wspaniałe komentarze:)

Buziaczki:)

20 komentarzy:

  1. fajna jest, nie przeładowana, a wycinek dziurkaczowy dodał uroku jej

    OdpowiedzUsuń
  2. Przed przeróbką też nie wyglądała znowu tak tragicznie biorąc pod uwagę że to pierwsza - a teraz jest urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna i faktycznie z koroneczką z dziurkacza brzegowego wygląda rewelacyjnie!!!Brawo!Moja pierwsza kopertówka wylądowała w śmietniku..i pewnie szybko drugiej nie zrobie:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Po przeróbce kopertówka jest radośniejsza.
    Też mam dziurkacze z Biedronki ale jakoś ciężko mi chodzą ...
    Uczenie się na własnych błędach to wg. mnie najlepsza nauka (ja co jakiś czas popełniam błędy więc jestem ciągle w trakcie nauki:))

    OdpowiedzUsuń
  5. No i super:*:*:* W tamtej też zmień tasiemeczkę jak się da! I o to chodziło Anuś:*:*:*

    I ja może jaką kopertówkę dzisiaj zrobię:D

    Buuuziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta po przeróbce nabrała lepszego wygladu, taka zywsza sie zrobiła :D

    A moze spróbujesz zamiast napisów odręcznych zastosować stickersy, albo wydrukowane napisy??
    Wygladałaby wtedy na baaardzo profesjonalną :D

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję!
    jej, grasz na gitarze. moje marzenie

    OdpowiedzUsuń
  8. Anulka o wiele lepszy zyskała wyraz. Ciepłe ma kolorki, jest radosna i ciepła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie była taka zła. Ale faktycznie wielkiego uroku dodał jej ten drobiażdżek w formie dziurkacza brzegowego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu droga, kopertówka bardzo ładna, przed i po :) ale "lifting" dziurkaczowy faktycznie dodał jej uroku :) Cieszę się, że do mnie zaglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. masz taki talent...:)
    Zmieniłaś kolor bloga- ładny:)

    to nic, ale polecam w wolnym czasie posłuchac, bo naprawdę jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna! Kiedy ja będę potrafiła takie śliczności robić?!

    OdpowiedzUsuń
  13. super :) ucz się ucz :) każda z nas się wciąż uczy
    dziękuję za odwiedziny i komentarz, ale jeszcze raz mi będziesz "paniować" to się obrażę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. oglądałam teraz twoje prace, iiiii jestem pod wrażeniem! :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. jestem jeszcze młodziutka, więc nie pisz mi na Pani bo trochę mi niezręcznie :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję serdecznie:*

    Piekna kopertówka.

    OdpowiedzUsuń
  17. `ta kopertówka jest wspaniała, gdzie ty sie nauczyłaś takie rzeczy tworzyć ??.
    ja tam nie mam talentu do takiego czegoś ;pp
    dodaję do obserwatorów i liczę na to samo ;DD

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajny pomysł z tym brzegiem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna!!! masz kochana duży talent :)
    W takim wieku takie cuda!!

    OdpowiedzUsuń