Jeszcze tylko tydzień i koniec wakacji. Nie będę miała wtedy czasu na scrapbooking, bo jednak w piątej klasie podstawówki jest już więcej nauki. W drugiej klasie szkoły muzycznej też nie jest łatwo. Będę musiała zakuwać i nie obraźcie się jeżeli nie będę komentować Waszych cudeniek. No nic koniec narzekania. Dzisiaj na pocieszenie zrobiłam sobie karteczkę. Chciałam przybrudzić trochę tapetę złotym tuszem, przycisnęłam za mocno i powstała wieeeelka plama. Musiałam ją zakleić, więc nakleiłam zajączka. Kiedy został on już umieszczony na kartce zakrył plamę, ale moja praca zrobiła się WIELKANOCNA. No trudno poleży sobie trochę:)Baaardzo dziękuję za odwiedzinki, cieszę się, że regularnie oglądacie moje prace:)
Buziaki:*
Wspaniała kolorowa karta..Brawo.A czasu zawsze troszke znajdziesz...pare chwil raz w tygodniu zobaczysz..pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńjaka pocieszna karteluszka;)))
OdpowiedzUsuńAnulka... Oj co zrobić. Ale może cosik czasu wygospodarujesz;)
OdpowiedzUsuńA karteczka świetna:D Ten "zajc" bosi:D
Świetny ten królik :)) Piękne żywe kolorki :) Całość śliczna :)
OdpowiedzUsuńDasz radę :) Jestem przekonana, że znajdziesz czas na przyjemność :)
karteczka super i bardzo dobrze, że plama się zrobiła ;p, bo króliś jest ekstra :D
OdpowiedzUsuńa czas myślę, że jakiś znajdziesz (przecież nie będziesz non stop z głową w książkach siedzieć:))
Zapraszam Cię do zabawy blogowej ..wszystko na mym blogu..
OdpowiedzUsuń