Wyzwaniowe serducho!!

Wiem, że miałam je pokazać jeszcze przedwczoraj, no ale albo mi się nie chciało, albo komputer był zajęty, albo najzwyczajniej zapomniałam:) Pokazuję dzisiaj:) Pracę zgłaszam na wyzwanie w Twórczym Pokoju. Jaki jest jego temat? UPOMINEK NA WALENTYNKI! Obowiązkowo trzeba było użyć: materiału, guzika/jednego lub więcej,papieru/tektury. To tak, materiał jest-wstążka, guzik jest-w napisie KOCHAM, jako literka O, papier jest- to widać doskonale, bo serducho zrobione z quillingu, i tektura też jest, tylko, że jej nie widać, bo jest pod quillingiem:) Tak wyglada z przodu...
Tylko, że to nie do końca tak wygląda. Zawieszka nie jest zrobiona z jednej warstwy quillingu, tylko z trzech. Na tych dwóch zdjęciach to widac:) Dodałam dwa, bo nie wiem, które lepsze, hihi!
I jeszcze tył! Muszę przyznać, że tu to mi trochę Ciocia pomagała:)
Ufff... koniec! I jak? Może być?

Pozdrawiam i baaardzo dziękuję za komentarze!

Jeszcze 3 dni...

... i koniec ferii zimowych:( Szkoda, bo dopiero teraz mam pomysły na prace! Oj jak ja bym chciała, żeby jutrzejszy dzień, był tym piątkiem przed feriami.... No dobra, koniec, bo jak jeszcze trochę ponarzekam, to potem nie będę mogła przestać, hihi:)

Dzisiaj wzięło mnie na karteczkę z moją Tildą:) Na początku nie miałam pomysłów, ale jak tylko znalazłam taki mały kawałek tapety, którą bardzo lubiłam, to od razu wiedziałam jak będzie wyglądała moją praca:) Był to mały kawałeczek, który szkoda mi było wyrzucić, więc ucięłam jeszcze dwa małe paski innej tapety i zrobiłam przeszycia maszynowe:) No w sumie to maja mama je zrobiła, hihi! Kartka jest prosta, ale nawet mi się podoba:) Tildusi dorobiłam jeszcze quillingowy balonik!
I zakładka do książki:) Baaardzo prosta, bo nie ma na niej nic więcej prócz napisu!
Przesyłam buziaczki i dziękuję za odwiedzinki:)

P.S. Zapraszam jutro na wyzwaniową prace. Miałam pokazać ją dziś, ale nie zdążyłam zrobić jej zdjecia jak było jeszcze jasno!

Przedwczorajsza:D

Oj nie dałam rady pokazać jej wcześniej. Tak wyszło:) No ale przejdźmy do rzeczy. Czym jest ta przedwczorajsza praca? Walentynką:) Jednak nie czerwoną, ale niebiesko różową:) Wyszła mi całkiem inna niż planowałam, ale tak czasem bywa:) Na zdjęciu zniekształciło mi serduszka robione perełkami w płynie. W rzeczywistości są ładniejsze:) No i jeszcze napis. Specjalnie pisałam inaczej, bo nie chcę, aby któryś z chłopaków dowiedział się od kogo dostał walentynkę:) Ale to będzie trudna sprawa, bo baaardzo mało osób daję ręcznie robione kartki.
Mam jeszcze jedno pytanie. Co sowy robią nocą?? Jak myślicie? No na przykład u mnie to zmieniają kolor na fioletowy, hihihi:) Kiedy drukarka przyszła z naprawy i rodzic kupili tusze, to brat chciał zobaczyć, czy wszystko jest dobrze, więc wydrukował jakąś sowę. Miała być brązowa, a była fioletowa:) Tusze były jakoś źle włożone! Ale to dobrze, bo dzięki temu zrobiłam notesik:)
Pozdrawiam:D

Quillingowo:)

Wczoraj uświadomiłam sobie, że nie ma sensu kupować kartek walentynkowych w kopertach, bo kopertę można ozdobić tak samo stemplami. Ja użyłam do tego stempelków z Biedronki. Wpadłam na ten pomysł, kiedy szukałam w starych kartkach wierszyków i zobaczyłam ozdobne brzegi. Wypróbowałam od razu, bo kartki walentynkowe, które robię muszę wkładać w kopert, bo mogłyby się zniszczyć. Muszę przyznać, że efekt końcowy bardzo mnie zadowolił, niby taka mała ozodba, a kopercie potrafi uroku dodać:)
A do tej koperty włożę tą oto kartkę i Tildką:)
I jeszcze kartka na Dzień Dziadka. Też quillingowa:) Nie wiem tylko, czy dokleić listki, czy nie?
Miłego po południa życzę:)

Inspiracja?!

W piątek nie zdążyłam wykonać żadnej pracy przy użyciu Tildki, ale wczoraj udało mi się wykonać taka małą rzecz, tylko, że nie mogłam zrobić ładnego zdjęcia. Zrobiłam zawieszkę z Tildą. Zainspirowała mnie zawieszka, która dostałam w piątek. Kto jej nie widział, to może zobaczyć w poprzednim poście. Nie... zainspirowała to nie jest dobre słowo, bo ja to raczej od gapiłam od tamtej. No tak wyszło... Oczywiście zawieszka, którą dostałam od Pejtoon jest o wiele, wiele ładniejsza!!! Moja jest nie do końca idealna. Do podwyższenia Tildy użyłam ostatku taśmy, wiec musiałam ja podkleić magikiem, co spowodowało, że się pofalowała, co spowodowało, że przez przypadek zrobiłam Tildzie nos!! No nic, to moja pierwsza, więc pocieszam sie tym, że następne będą ładniejsze:)Przesyłam buziaczki i dziękuję za to, że mnie odwiedzacie, oglądacie moje prace i pozostawiacie komentarze, dzięki którym mogę coś poprawić w swojej pracy, czy się pośmiać:)

Na Dzień Babci!

Dzisiaj kolejna kartka na Dzień Babci:) Dziwnego kształtu i kolorowa:) do ozdoby użyłam wszystkiego co wpadło mi w ręce, a najwięcej to papieru i koralików:) Nie jest to chyba moja najpiękniejsza praca, ale chyba każdy ma tak, że jedna rzecz wyjdzie mu lepiej, no a druga gorzej. Mam nadzieję, że Babci będzie podobała się bardziej niż mi!I jeszcze sie chciałam pochwalić jakie cudeńka dzisiaj dostałam od Pejtoon-Marty. Żebyście widziały jaką ja miałam minę jak otworzyłam kopertę! Po prostu mowę mi odjęło:) Ale żebyście i Wy mogły togo doświadczyć, to pokaże co dostałam:)
Piękną zawieszkę, która sobie teraz wisi w spokoju:)
I... cudne odbitki ze stempli, które już czekają kiedy je użyję oraz stempelek - Tilda:) Jest fantastyczny:) Jeden mam już pomalowany ale nie zdążyłam zrobić kartki! Bardzo, bardzo dziękuję!!!

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki:)

Przeróbkowo, wyzwaniowo:)

Dzisiaj postanowiłam zrobić karteczkę na Dzień Babci:) Miałam już zrezygnować, bo wena chyba sobie drzemkę ucięła, ale się nie poddałam i zaczęłam szukać inspiracji w internecie! Wpisałam w google kartki na Dzień Babci i wyskoczyło mnóstwo prac! Niestety tylko 4 mi pasowały:) Wybredna jestem tylko w scrapowych sprawach:) Wybrałam sobie taką jedną, bo mi się baardzo spodobała:) Troszkę ją zmieniłam, ale nie dużo! Do ozdoby użyłam firanki:) Mama dała mi kiedyś taki spory kawałek, który wreszcie wykorzystałam:) Oto moja praca:)
I teraz na temat, o którym mowa tytule.w poprzednim poście pokazałam koteckową kartkę, która dzisiaj troszeczkę przerobiłam i zgłaszam ja na wyzwanie w Twórczym pokoju!
Pozdrawiam gorrrąco!!

Koteckowa:)

Oj... długo mnie tu nie było! Ale mam usprawiedliwienie:) nie mam weny twórczej! Uciekła razem z 2010 roczkiem, bo 1 stycznia tego roku, kiedy chciałam coś stworzyć, no to już nie mogłam! Skandal normalnie!!

No ale wracając do tematu. Chciałam pokazać Wam najprostszą kartkę jaka zrobiłam:) Nie ma ozdób, prócz stempelka w środku. Nawet kot nie pomalowany, no ale to nie dlatego, że mi się nie chciało, tylko stwierdziłam, że tak będzie lepiej:)Pozdrawiam i ślę buziaczki:)