Wiem, że kartki z Arinką miały być wwww... no już nawet nie pamiętam kiedy! Jakoś tak wyszło. Pierwsza karteczka taka prosta, mi się nie podoba! Żeby ktoś czasem nie myślał, że ja sobie o tak po prostu pocięłam tą Arinkę! Zrobiłam to dlatego, że jak ją pokolorowałam, to wydawało mi się, że sukienka jest za prosta, więc magikiem zrobiłam trochę kropek. Przekonałam się jednak szybko, że nie był to dobry pomysł, wyglądało to paskudnie! Pokryłam więc dół sukni klejem, ale nie wyszło za pięknie, więc odcięłam kawałek tej dziewczynki. Kawałek, czyli została tylko głowa:) Przykleiłam ja do ramki. A to ona!
I jeszcze jedna! Jako, że z Arinką pracuję mi się bardzo fajnie, to do ozdobienia karteczki musiałam użyć choć kilka moich ulubionych rzeczy, czyli czerwonego motylaska, złotej naklejki DLA CIEBIE, kwiatuszki i biała tapetka! Muszę przyznać, że nawet mi się podoba, ale znając mnie to pewnie ja czymś zaleję, albo czarny tusz rozmarzę i będzie po kartce. A teraz uwaga! Oto ona!
Buziaczki przesyłam, życzę miłej nocki, no a może raczej późnego wieczoru:)
P.S. Jeżeli ktoś z Was lubi chomiczki to zapraszam jutro, bo będzie BILUSIOWA notka:) No tak myślę, że jutro, ale pewna nie jestem. W każdym razie w najbliższym poście!
świetne kartki! i niestety muszę cię zmartwić ;) pierwsza jest rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńdruga oczywiście też (jakoś mi komentarz w kawałkach dzisiaj wyszedł ;) obcięłam, jak ty Arinkę;p)
OdpowiedzUsuńQrczę Ty to masz pomysły!!! Ja bo bym wyrzuciła od razu do kosza jakby mi się coś nie udało a u proszę... Głowa została. Super pomysł:* Fajna karteczka!!! Cosik był dodała jeszcze do tych kwiatków... Może taki ciągnący się pas listków spod ramki do kwiatków hmm...
OdpowiedzUsuńA druga super:*
Oj chyba jutro będę musiała Ci nadziabać Arinki nie???
Buziak pa:* Dobranoc!:*
Brawo kochanka śliczne te karteczki :)
OdpowiedzUsuńkurcze rozwijasz się, co to będzie za parę lat, ale rośnie nam konkurencja;**
OdpowiedzUsuńNo super karteluszki.pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAnulko, pocięcie Arinki na dobre jej tylko wyszło... jej znaczy się kartce, nie Arince ;) No dobra, Arince też ^^ Moim zdaniem na kartce znacznie ciekawiej wygląda fragment postaci niż cała postać. Poeksperymentuj z tym więcej, bo świetnie ci to wychodzi ^^
OdpowiedzUsuńJak śliczniutko :)
OdpowiedzUsuńGłowa Arinki w ramce ciekawy pomysł.