Jestem strasznie zmęczona, więc nie będę się bardzo rozpisywać:)
Przeglądając kilka, kilkanaście postów w tył, zauważyłam, że już za długo zanudzam Was kartkami. Dlatego też dla urozmaicenia pokażę coś całkiem innego:) Uwaga, uwaga... co to będzie?! Rzeźba z mydła, hahahaha:) No a konkretnie to miś, niedźwiadek jak kto woli:)
Twarz misia w zbliżeniu...
I serducho z bliska... (w rzeczywistości serce jest czerwone, ale na zdjęciu trochę zmieniło kolor)
Pozdrawiam!!!
Śliczny misio - aparaty mają to do siebie że przekłamują kolory - karteczka dla mamy urocza :):)
OdpowiedzUsuńAle pocieszny te Twój misio i na dodatek mydlany.
OdpowiedzUsuńSuper misio!!!
OdpowiedzUsuńZatkało mnie ;) Misio jest the best ;DDD
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy będziesz go używać =] ...bo mi by było żal niedźwiadka ;))) I ciekawa jestem jeszcze jak go zrobiłaś ? może i ja się skuszę ;)
Słodziak!
OdpowiedzUsuń